Widząc co się działo dzień wcześniej (nadciągające falami wycieczki niemiecko-japońskie) postanowiliśmy rozpocząć dzień ostro rano by zdążyć przed wycieczkami na Efez. Pomysł był dobry, ale uprzedzając fakty ścigani przez Japońskie wycieczki i tak z czasem zostaliśmy przez nie wchłonięci .
Cena biletu do Efezu to 20 YTL od osoby i można płacić tylko w walucie tureckiej.
Starożytny Efez, był położony przy ujściu rzeki Kaystros (Mały Meander) do Morza Egejskiego. Słynny głównie z leżącej niedaleko Wielkiej Świątyni Artemidy jednego z 7 cudów Świata Starożytnego zbudowanej przez Krezusa w VI w p.n.e. Jednak miasto ma starszy rodowód. Źródła hetyckie z XIV wieku p.n.e. wspominają o mieście Apasa leżącym w królestwie Arzawa. Uczeni uważają, iż greckie Efesos pochodzi od hetyckiego Apasas, które tłumaczone jest jako miasto Bogini Matki . Nazwa Apasa zawiera bowiem italskie słowo apis oznaczające pszczołę matkę.
To właśnie dla takich chwil przyjechałem do Turcji, ponieważ Efez jest prawdopodobnie najlepiej zachowanym miastem starożytnym w rejonie Morza Śródziemnego.
Zgodnie z legendą założycielem miasta był ateńczyk Androklos, który przed wyprawą do Jonii, usłyszał od wyroczni, że ma założyć miasto tam gdzie miejsce „wskaże mu ryba i dzik”. Na wzgórzu Pion (Panaır Dağ), niedaleko ujścia rzeki Kaystron, spotkał rybaków piekących ryby przy ognisku. Jedna z ryb podskoczyła, a iskry zapaliły pobliskie zarośla, z zarośli zaś wybiegł dzik. Legendarne początki Efezu wiązane są także z Amazonkami, o których mity również mówią jako o założycielkach miasta. To one ustawiły pod dębem w Efezie drewnianą podobiznę Artemidy, a później wokół drewnianego posągu zbudowano fundamenty Wielkiej Świątyni Artemidy.
Zatem zwiedzanie Efezu czas zacząć:
na początek Efeski Odeon znajdujący się w pobliżu agory. Został zbudowany w II wieku przez Vediusa Antoniusa i jego żonę Flawię Papionę. Jest to niewielki teatr mieszczący na widowni około 2000 osób. Odbywały się w nim koncerty i spotkania rady miasta.
Prytanejon – budynek rady miejskiej
Monument Memmiusa, zbudowany dla upamiętnienia dyktatora Sulli i Gajusa Memmiusa
Świątynia Hadriana, zbudowana w II wieku dla uczczenia cesarza.
i czas na perłę Efezu słynna bibliotekę Celsusa
pomimo otrzaskanego widoku podziwiam ją z każdej możliwej strony. Bodajże personifikacja cnoty Arete (Apeth) Dzielności. Symboliczna dla wyczynów mojego starego Passata w Turcji.
Oczywiście pokazuję tylko część zabytków Efezu, ponieważ można by o nich opowiadać bez końca . Można pokazywać przepiękne detale świątyń i opowiadać dziesiątki historii związanych z tym miejscem, ale trzeba by poświęcić na to naprawdę wiele wiele godzin. Zatem w relacji będą sygnalizowane najważniejsze miejsca Efezu.
reklama efeskiego domu publicznego
Teatr
Teatr w Efezie z widokiem na coraz bardziej „odsuwający się” od morza port . Rzeka Mały Meander nanosząc coraz więcej osadu spowodowała, że już w starożytności jeden z generałów Aleksandra Wielkiego- Lizymach przeniósł miast w obecne miejsce budując nowy port( który obecnie i tak znajduje się kilka kilometrów od morza Egejskiego) .
Teatr w Efezie w całej okazałości. Sorry za teatry będzie ich sporo, dla mojej Asi wszystkie wyglądały tak samo jednak mnie zachwyciły i każdy był na swój sposób wyjątkowy.
mieszkaniec Efezu (według Japończyków – Dragon)
Obok Efezu ( w miejscu przed przeniesieniem miasta przez Lizymacha) znajdują się ruiny (a właściwie nawet ich resztki) Wielkiej Efeskiej Świątyni Artemidy zbudowanej na rozkaz króla Lidii Krezusa około 560 p.n.e. O skali przedsięwzięcia niech świadczy fakt, że kolumny o wysokości ok. 18,0 m miały średnicę w dolnej części 2,5 m. O sile tego kultu Artemidy przekonali się w I wieku n.e. pierwsi chrześcijanie, kiedy to o mały włos nie doszło do zlinczowania apostoła Pawła.
Tyle pozostało z jednego z 7 cudów świata starożytnego, aż się w oku łezka kręci. Ale świątynia była wielokrotnie niszczona już w starożytności. Zgodnie z legendą gdy w 356 p.n.e. rodził się Aleksander Wielki świątynia płonęła podpalona przez szewca Herostratesa, który dopuścił się tego czynu w nadziei, że tym unieśmiertelni swoje imię ( co mu się udało, terroryzm w starożytności również przynosił sławę). Ostatecznie świątynię zniszczył w roku 262 najazdu Gotów i nigdy już jej nie odbudowano.
Ale ruszamy dalej. Niedaleko Efezu, przy ujściu do Zatoki Latmijskiej rzeki Meander leży słynne miasto starożytnej potęgi morskiej – Milet. Któż nie słyszał o nim, chociażby z uwagi na wielkiego Talesa z Miletu , którego twierdzenia uczą się już dzieci w podstawówce i od którego według niektórych zaczyna się cywilizacja zachodnioeuropejska.Według legendy miasto założył heros o imieniu Miletos wygnany z Krety przez króla Minosa. Jest kilka wersji tego mitu, jednak stałym jej elementem, jest związek Miletosa z Kretą.W okolicy Miletu wykopano wiele artefaktów z epoki minojskiej pochodzących z tej wyspy, co może świadczyć o silnych związkach miasta z cywilizacja kreteńską lub wręcz o jego genezie .
Milet można zwiedzać codziennie, w sezonie letnim od 8:30 do 19:30.Co prawda teren jest nieogrodzony, ale pilnowany przez strażników ( podobno do 19.30). Cena biletu w 2014 roku 10 YTL, parking w cenie biletu.
Wielki Teatr rzymski z II w n.e.
O potędze Miletu niech świadczą zachowane do dnia dzisiejszego ruiny. Co prawda w porównaniu do Efezu z Miletu do dnia dzisiejszego zostało niewiele, ale to co jest pokazuje jak potężne było to miasto w starożytności.
Największy rozkwit miasta to VIII-V w p.n.e., gdy Milet był jedna z największych potęg morskich świata starożytnego. Żeglarze z Miletu docierali za „słupy Herkulesa” i do Brytanii. Milet założył między innymi Abydos i Synope, a w delcie Nilu Naukratis.
Niestety Milet obecnie zapada się coraz bardziej w podmokły teren. Morze obecnie oddalone jest o około 10 km. Meander skutecznie nanosił osady powodując, że Milet założony na wyspie morskiej, obecnie został miastem śródlądowym.